Gdzie będą produkowane samochody elektryczne Volkswagena?
Produkcja aż sześciu modeli z palety VW zjeżdżać będą samochody osobowe z taśmy montażowej w zakładach w Zwickau. Starsi fani motoryzacji doskonale pamiętają ten zakład z jednego bardzo ważnego powodu. W czasach komunistycznych powstawały tam między innymi poczciwe Trabanty. Technologia produkcji ulega naturalnie wielkim zmianom. Koncern zainwestował ponad miliard euro w modernizację zakładów, które po upadku IFA i zakończeniu produkcji Trabanta przeszły w 1990 roku pod władzę Volkswagena. Fabryka z duszą i wieloletnią historią produkowała wtedy tradycyjne modele koncernu.
Produkcja na dużą skalę
Planowana do uruchomienia pod koniec 2019 roku produkcja ma wynosić aż trzysta tysięcy egzemplarzy wszystkich modeli rocznie. Ma to być odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na samochody elektryczne, ale również i dzięki optymalizacji kosztów produkcji auta te mogą stać się tańsze i bardziej dostępne dla wszystkich. Trend związany z ekologicznymi samochodami pozwala przewidywać stale zwiększające się zapotrzebowanie na tego typu auta w całej Europie.
Najważniejsze inwestycje w fabryce
Ponad miliard zainwestowany w tę fabrykę to naturalnie ogromne zmiany w i tak nowoczesnym zakładzie. Najważniejszą kwestią dla koncernu, który od czasów afery diesel gate i tak ma problemy wizerunkowe w kwestiach ekologicznych, było odbudowanie wizerunku marki eko. Przede wszystkim plan przewiduje zachowanie całkowicie zerowego bilansu CO2. Sto procent wykorzystywanej przez zakład energii ma pochodzić ze źródeł odnawialnych. Ponadto ma to być najbardziej zautomatyzowana fabryka w historii całego koncernu. Wartym uwagi jest również fakt tego, iż pomimo postępującej automatyzacji zachowana zostanie pełna załoga pracująca w tejże fabryce.
Zakład modelowy
Takim właśnie mianem Volkswagen ochrzcił poddawany właśnie modernizacji obiekt w Zwickau. Ma to być miejsce wyposażone w najnowocześniejsze inteligentne roboty przemysłowe generacji 4.0. Również transport części będzie się odbywał w pełni automatycznie. Będzie to miejsce, gdzie można będzie przeszkolić personel do innych w przyszłości unowocześnianych do tego stopnia fabryk, a także dziennikarze będą mogli realizować reportaże o nowoczesnych metodach produkcji samochodów.
Kiedy nastąpi pełne otwarcie fabryki?
Inwestycje rozpoczęły się już w połowie ubiegłego roku. Pierwsza z linii ma ruszyć pod koniec obecnego roku, o czym już wspomnieliśmy, a pełne moce przerobowe osiągnięte zostaną już w 2020 roku, kiedy dołączy druga linia, również zautomatyzowana i spełniająca wymogi całego zakładu. Docelowa produkcja to około 330 tysięcy sztuk samochodów elektrycznych rocznie. Pozwoli to z zapasem zaspokoić obecne zapotrzebowanie całego rynku dzięki wdrożeniu produkcji elektrycznych pojazdów również w Hanowerze i Emden.
Co z konwencjonalnymi modelami produkowanymi w Zwickau?
W miarę postępu prac w Zwickau, koncern VW stopniowo przenosi produkcję w różne miejsca. Obecnie trwają jeszcze ostateczne ustalenia co do podziału wszystkich modeli między różne fabryki. Jednakże pewne jest, że Passat trafi do czeskiej fabryki Skody. Jest to swoisty ewenement, gdyż produkowana jest tam Skoda Superb będąca modelem spokrewnionym. To pierwszy przypadek, kiedy auto marki wyższego segmentu wewnątrz koncernu trafia do fabryki dotychczas zajmującej się produkcją niższej marki.
Czy Volkswagenowi uda się podnieść po problemach wizerunkowych w kwestiach ekologicznych? Jest to jak najbardziej możliwe biorąc pod uwagę zaangażowanie i rozmach przy ograniczaniu emisji gazów do atmosfery. jest to z pewnością ogromny krok w przód i coraz więcej fabryk innych koncernów będzie podążało drogą neutralnego bilansu emisji CO2.